
Jeden dzień w Kołobrzegu, wszystko, co najważniejsze
Oczywiście nie sugeruję, aby do Kołobrzegu przyjeżdżać na jeden dzień, ale w tym tekście pokażę Wam najważniejsze miejsca w mieście, które uda się zobaczyć w ciągu jednego dnia. Kołobrzeg nie jest wielkim miastem, ale jest stosunkowo rozległym. Ciągnie się wzdłuż morza od zachodniej plaży w pobliżu Grzybowa aż do Podczela. W tym tekście opisałam Wam Podczele i Geopark Wschodni, myślę, że jest to pomysł na osobną wycieczkę.
Jeden dzień w Kołobrzegu – muzeum miasta
W centrum miasta znajdziecie bazylikę konkatedralną, ratusz i muzea. Po walkach w marcu 1945 roku centrum było bardzo zniszczone. Pamiętam jeszcze czasy, kiedy nie było starego-nowego miasta. Stał tylko jeden budynek – pałac Braunschweigów. Dziś mieści się muzeum miasta. Warto wejść do środka. Obejrzycie film, ukazujący burzliwą historię miasta oraz zobaczycie interesujące przedmioty, znalezione podczas wykopalisk archeologicznych.
Bazylika konkatedralna
Teraz udajcie się do bazyliki. Widać ją z daleka, bo jest najwyższą budowlą w mieście. W latach 70-tych powstały wieżowce z wielkiej płyty. Miały one przesłonić kościół, który wtedy nie posiadał wież. Ja jeszcze pamiętam czasy, kiedy kościół mieścił się jedynie w prezbiterium, a w pozostałej części było muzeum. Zamiast dachu był taras widokowy.
Bazylika jest pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Zaczęto ją wznosić na początku XIV wieku. Przez następne wieki kościół był powiększany i upiększany. Od XVI wieku był świątynią luterańską. W 1974 cała świątynia została oddana Kościołowi.
Niegdyś w bazylice były co najmniej dwadzieścia dwa ołtarze, do dziś przetrwały cztery. Trzy znajdują się w kołobrzeskiej konkatedrze, jeden jest w szczecińskim muzeum. Wszystkie powstały około 1500 roku i mają formę tryptyku. Na pewno Waszą uwagę wzbudzą stalle rajców kołobrzeskich. Są bogato zdobione i powstały w pierwszej ćwierci XV wieku. Świadczą o bogactwie ówczesnego patrycjatu. W prezbiterium natomiast zachowały się dębowe stalle kapituły kołobrzeskiej.
Duże wrażenie robi, pochodząca z 1355 roku chrzcielnica. Została odlana z brązu, misa wspiera się na figurach czterech lwów. Na bocznej części misy znajdują się płaskorzeźby, przedstawiające sceny z życia Chrystus. W kościele znajdziecie też płyty nagrobne i epitafia. Największe wrażenie robi epitafium rodu Kameke.
Na pewno zauważycie też olbrzymi świecznik. Jest jedynym w Polsce i jednym z pięciu kandelabrów na świecie. Ma cztery metry wysokości, a rozpiętość jego ramion wynosi 380 centymetrów. Pochodzi z 1327 roku. Warto podnieść głowę do góry, niestety, freski się nie zachowały, ale jest tu imponujący żyrandol Korona Schlieffenów. Zachowało się jeszcze kilka interesujących obrazów i polichromia na jednym z filarów. Windą można wjechać na górę, aby zobaczyć panoramę miasta.






Jeden dzień w Kołobrzegu – ciąg dalszy spaceru po centrum
Wizyta w bazylice musi zająć trochę czasu, ale teraz pora ruszyć dalej. Całkiem niedaleko znajduje się ratusz. Został zbudowany w latach 1829-32 w stylu neogotyckim. Powstał w miejscu budynku, niszczonego podczas oblężenia przez wojska napoleońskie w 1807 roku. Projektantem neogotyckiego ratusza był Karl Friedrich Schinkel, twórca wielu berlińskich budowli, O dziwo, ratusz nie został zniszczony w 1945 roku.
W podziemiach ratusza warto odwiedzić kolejne muzeum, opowiadające historię miasta. A jak nie będziecie jeszcze mieli dość wystaw, to nad Parsętą znajdziecie Muzeum Oręża Polskiego. Obok muzeum znajduje się kamienica mieszczańska. Powstała w XV wieku, czyli w czasach, kiedy Kołobrzeg należał do Związku Hanzeatyckiego. Po ostatniej wojnie musiała być zrekonstruowana.
Kolejnym zabytkiem, który ostał się po wojennych zniszczeniach jest Baszta Prochowa. Jest jedynym obiektem średniowiecznego systemu obronnego, zachowany do dziś. W elewacji od strony parku znajdują się otwory strzelnicze. Aby dotrzeć do budowli musicie wrócić do Pałacu Braunschweigów, a potem skręcić w prawo.
Jeden dzień w Kołobrzegu – ku morzu
Kiedy zobaczycie basztę, musicie wrócić w okolice pałacu, a potem skręcić w prawo. Budynek po prawej stronie to szkoła podstawowa, do której przez osiem lat uczęszczałam. Po przejściu na drugą stronę ulicy znajdziecie się w parku. Wszystkich dziwi fontanna, która ma przedstawiać koniki morskie. Za czasów mojej młodości nazywano ją Szczękami Prezydenta.
Po przejściu przez ulicę znajdziecie się w Parku 18 Marca ze starymi drzewami i fontanną. Przed Wami wznosi się hotel Skanpol. Skręćcie w lewo, zobaczycie pomnik ku czci poległych w walkach o Kołobrzeg. Kamienie, które stanowią jego podstawę pochodzą z dawnego pomnika niemieckiego. Po drugiej stronie ulicy na pewno zobaczycie piękny budynek poczty.
Z ulicy przed hotelem Skanpol widać dworzec kolejowy, po remoncie wygląda naprawę dobrze. Za Skanpolem skręćcie w lewo w ulicę Zwycięzców. Dojdziecie nią do ulicy Solnej. Musicie przejść na drugą stronę i przez przejazd kolejowy. Zobaczycie szklany budynek Centrum Kultury, idźcie w jego kierunku, a potem już prosto nad morze. Na ulicy Rodziewiczówny znajduje się główny deptak, jeśli nie lubicie tłumów, przetnijcie deptak i znajdziecie się w parku nadmorskim.






Jeden dzień w Kołobrzegu – od mola do portu
Z plaży zobaczycie molo, więc idźcie w jego kierunku. Budynek na plaży to sanatorium Bałtyk, które powstało na gruzach przedwojennego Zamku Plażowego. Na molo jest kawiarnia, ale przede wszystkim warto zobaczyć rozbijające się fale morskie. Z prawej strony jest widok na plaże i wschodnie wybrzeże, zaś z lewej strony zobaczycie Pomnik Zaślubin, latarnię morską i port.
Wiecie więc, w którą stronę macie się udać. Możliwe są dwie drogi, promenadą lub nad morzem. Flaga powiewająca w morzu upamiętnia Zaślubiny Polski z Morzem, które odbyły się 18 marca 1945 roku. Obrączkę w fale bałtyckie wrzucił żołnierz, Franciszek Niewidziajło.
Latarnię Morską wybudowano w 1909 roku. Niemcy wysadzili budynek w 1945 roku, bo stanowił doskonały punkt orientacyjny. Po zakończeniu działań wojennych latarnię odbudowano w nieco innym miejscu. Jest ona jednocześnie pomnikiem zwycięstwa nad Niemcami. Można wejść na górę, aby zobaczyć roztaczające się widoki na wszystkie strony świata.
Jeżeli nie będzie sztormu, możecie wejść jeszcze na główkę portu. Jest też możliwość wypłynięcia w rejs po Bałtyku. Przede wszystkim jednak w porcie znajdują się liczne restaurację, a po takim spacerze posiłek Wam się należy.
Informacje praktyczne
Muzeum Miasta Kołobrzeg czynne jest: od 1 maja do 30 września codziennie w godzinach 9.00-16.00; od 1 października do 30 kwietnia: w poniedziałek 9.00-13.00, w pozostałe dni 9.00-16.00.
Adres: Armii Krajowej 13
Bilet normalny do jednego oddziału kosztuje 30 zł; ulgowy 22 zł; bilet do trzech oddziałów (Kołobrzeski Skansen Morski, Muzeum Oręża, Muzeum Miasta) kosztuje 60 zł, ulgowy 44 zł.
Muzeum w ratusza Patria Colbergiensis otwarte jest codziennie w godzinach 10.00-17.00.
Bilet normalny kosztuje 22 zł, ulgowy 18.
Adres: Armii Krajowej 12
Muzeum Oręża jest czynne 1 maja – 30 czerwca codziennie 9.00-16.00; 1 lipca – 31 sierpnia codziennie 9.00-18.00; 1 września – 30 września codziennie 9.00-16.00; 1 października – 30 kwietnia wtorek – niedziela 9.00 – 16.00.
Bilet normalny 30 zł, ulgowy 22 zł
Adres: Emilii Gierczak 5
Latarnia morska czynna jest codziennie w godzinach 11.00 – 16.00; 1 lipca – 31 sierpnia 10.00-17.00
Bilet normalny kosztuje 15 zł, ulgowy 10.
Adres: ul. Morska 1
Jeśli
lubicie Zachodniopomorskie, zerknijcie tu:
chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie
fascynuje Was Polska i chcecie odwiedzić piękne miejsca, kupcie nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a gdy klikniecie w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.
Naszych noclegów szukamy za pomocą bookinga. Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.
Booking.com

