Wystawa o historii Titanica
Inspiracje,  Niezbędnik

Wystawa o historii Titanica

Tę historię znamy  prawie wszyscy. Niezniszczalny, luksusowy, największy, statek marzeń. I ta pierwsza i ostatnia podróż – Titanic. W Pałacu Kultury w Warszawie rusza właśnie wystawa o historii Titanica. Zgromadzono na niej sporo ocalałych drobiazgów, zainscenizowano , a może raczej lepiej powiedzieć, odtworzono niektóre wnętrza luksusowego statku.

Wystawa o historii Titanica
Wystawa o historii Titanica – dyskretny urok bogactwa

Wystawa krąży po Europie od pewnego czasu. My mieliśmy okazję zobaczyć ją w Madrycie. Udaliśmy się tam tchnięci ciekawością w jaki sposób można przybliżyć współczesnemu  widzowi (chyba tak można powiedzieć) historię sprzed przeszło stu lat. Jak nią zainteresować raz jeszcze, po niezliczonej ilości artykułów, książek i wreszcie po hollywoodzkim hicie Titanic. 

Historia

Zaspokoiliśmy naszą ciekawość i muszę przyznać, iż byłem pod wrażeniem jak za pomocą okruchów, szczątków pozostałych ze statku udało się opowiedzieć tak zajmująco tę tragiczną historię. Oczywiście grają tu rolę współczesne środki techniczne, ale przede wszystkim liczy się właśnie opowiedziana historia. Poznajemy kulisy projektu, stopniowo podążamy za postępami budowy, później zaś udajemy się w pierwszy i ostatni rejs. To ten rejs sprawił, iż losy Titanica i ponad 2 tysięcy ludzi splotły się na zawsze. Dla jednych była to ostatnia podróż życia, dla innych podróż o  której nigdy nie mieli już zapomnieć.

Wystawa o historii Titanica
Korytarz dla wybranych

Wystawa o historii Titanica – budowa statku i rejs

Dla tych, którzy nie pamiętają  przypominam krótko historię rejsu Titanica.  Wypłynął w dziewiczy rejs z Southampton 10 kwietnia 1912 roku. Ta historia nie zaczęła się najlepiej. Niedługo przed wyruszeniem w podróż na statku wybuchł pożar. Nie powiedziano tego jednak pasażerom w obawie o ich rezygnację z podróży. W trakcie wypływania omal nie doszło do zderzenia z innym statkiem. Były też i inne drobne kłopoty i wydarzenia, które sprawiły, iż byli i tacy, którzy zdecydowali się na przerwanie podróży.  

Sama podróż zdawała się przebiegać zgodnie z planem. Statek zawinął do francuskiego Cherbourga a następnie do irlandzkiego Queenstown. 11 kwietnia wypłynął na pełne morze. I przechodzimy do końcowego etapu tej tragicznej podróży. 14  kwietnia na statek dotarła depesza, iż Titanic mknie prosto na pole lodowe. Ta depesza nie miała  jednak nigdy trafić na mostek kapitański. O 23.40 marynarze zasygnalizowali widoczną górę lodową.

Zderzenie z górą lodową

Wydano komendę „cała wstecz” i „prawo na burt”. Od zauważenia góry lodowej do kolizji minęło 17 sekund. To dlaczego statek zatonął jest do dziś przedmiotem dyskusji – rozdarty kadłub, wadliwe nity. Akcja ratunkowa prowadzona była źle. Właściwie na początku tragedię zbagatelizowano. Brakowało szalup dla wszystkich, bo takie obowiązywały podówczas przepisy. To właśnie ta tragedia zmieniły także zasady bezpieczeństwa na morzu. Inna sprawa,  że pierwsze szalupy odpływały niezapełnione. Ostatecznie zginęło ponad 1500 osób a ocalało 730. Na wystawie można dowiedzieć się wielu szczegółów związanych z przebiegiem tragedii. Można nawet dotknąć kawałka lodu. Jest też fragment poświęcony orkiestrze. Orkiestra na Titanicu rzeczywiście grała do końca. Prawdopodobnie ostatni utwór przez nią grany to „Być bliżej Ciebie, Boże , chcę”, ale dziś nikt nie może tego przecież potwierdzić…

Wystawa o historii Titanica – ludzie

Na wystawie będziecie śledzić losy różnych osób . Tych, którzy stracili życie i tych, którzy ocaleli. Jak zawsze w takich sytuacjach jest to historia heroizmu  i brutalnej walki o przetrwanie. Dość powiedzieć, iż iluś pasażerów zostało zastrzelonych przy brutalnych próbach dostania się do szalup. Polecam wypożyczenie audioguida i wysłuchanie się właśnie w historie ludzi. Wystawa daje także  wgląd w świat luksusu tamtych czasów, okresu przełomu , czasu tuż przez wybuchem I wojny światowej. Jakżeż niezwykle wyglądają korytarze i kajuty, jaki luksus czekał na pasażerów 1 klasy.

Wystawa to oczywiście także opowieść o ludzkiej pysze, niefrasobliwości braku myślenia. W sumie ciekawa opowieść o historii, która intryguje ludzi od ponad 100 lat. Zostają nam dokumenty, badania, analizy. Świadkowie tej drogi już odeszli. Ostatni pasażer Titanica zmarł w 2009 roku.

Wystawa o Titanicu
Titanic – luksusowa kajuta
Wystawa o historii Titanica
Bilety nie są tanie…

Na koniec wróćmy do twardej rzeczywistości. ekspozycję można oglądać w Pałacu Kultury i Nauki.  Wystawa trwa do 9 października. Można ją zwiedzać do wieczora – ostatnie wejście o 20 tej. Od maja nawet o 21. No i ceny biletów. Normalny – 45 zł, przez internet 39,90 zł – to ceny od poniedziałku do piątku. W weekend 50 zł, wersja internetowa 44,99 zł. Są ulgi, bilety dla grup szkolnych i rodzinne. Te ostatnie w wersji 2+1 od 110 złotych.  Sami musicie zdecydować czy 1,5 godziny oglądania tej historii jest dla as tyle warte.

Jeśli

chcecie poznać Warszawę, zerknijcie tu;

jesteście ciekawi, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;

lubicie zwiedzać niezwykłe miejsca w Polsce, kupcie nasz ebook, więcej informacji na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a gdy klikniecie w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój
Polska na dobry nastrój

Jeśli lubicie spacery po ciekawych miejscach, w których żyli niezwykli ludzie, wybierzcie się z nami do Konstancina.

Konstancin
Konstancin

Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.



Booking.com

Z czasów dzieciństwa pamiętam kolorową puszkę portugalskich sardynek. Na sklepowej półce wśród nijakich opakowań peerelowskich towarów była prawdziwą obietnicą przygody. Potem była podróż do zimowego Budapesztu i smak papryki i wina. Zawsze marzyłem o poznawanie świata, tego bliskiego i dalekiego, i to marzenie spełnia się w moim życiu. Lubię zwiedzać Polskę, cieszę się, iż każda podróż po naszym kraju przynosi fascynujące odkrycia. Zawsze chętnie wracam do Rzymu, poznawanie tego miasta to niekończąca się historia. Opisywałem meandry świata polityki i ekonomii, ale także ciekawe miejsca warte zobaczenia. Praca i związane z nią podróże zawiodły mnie do wielu niezwykłych zakątków, świątyń w Japonii, Watykanu, muzeów Amsterdamu. Od 8 lat współtworzę projekt Podróżniczy Dom Kultury. Piszę, komentuję w mediach społecznościowych. Wciąż myślę o kolejnych wyprawach.

2 komentarze

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies