Blog,  Inspiracje,  Niezbędnik,  Polska,  Warszawa

Wystawa Masoneria pro publico bono

W Muzeum Narodowym ma miejsce wystawa Masoneria pro publico bono. Wybraliśmy się więc ją obejrzeć, prawdę mówiąc chcieliśmy też posłuchać wykładu, ale okazało się, iż masoni cieszą się wielką popularnością i trzeba było przyjść godzinę przed rozpoczęciem. Na pocieszenie powiedziano nam, że wykłady są nagrywane i będzie można ich posłuchać na stronie internetowej. Jeszcze nie sprawdziłam. W sumie byliśmy zadowoleni z takiego obrotu sprawy, bo więcej czasu mogliśmy poświęcić ekspozycji. Została ona bardzo dobrze przygotowana, jest atrakcyjna dla zwiedzających. Zaprezentowała całe życie masona – od momentu wstąpienia do organizacji aż do śmierci. Każdej fazie masońskiego wtajemniczenia towarzyszą różne obrzędy. W skrótowej formie zostały one pokazane na wystawie.

Wystawa Masoneria pro publico bono

Na wystawę wchodzimy przez drzwi w kształcie trumny, bo mason w procesie inicjacji się odradza. Na wystawie wiele było informacji o tym, żeby żyć świadomie z pożytkiem dla społeczeństwa i swojego kraju. Jedna sala poświęcona była masońskim akcentom w architekturze. Tu okazało się, że Arkadia koło Nieborowa właśnie z takich inspiracji powstała.

Wystawa Masoneria pro publico bono
Wizerunek wiaduktu w Arkadii

Wystawa Masoneria pro publico bono – współcześni masoni

Zgromadzono wiele przedmiotów służących masonom. Nam najbardziej podobały się fartuszki uczniowskie. Dowiedzieliśmy się o ucztach masońskich, na których rozprawiano o sprawach publicznych. W XIX i XX wieku polski ruch masoński skupił się na odzyskaniu wolności przez Polskę.

Wystawa Masoneria pro publico bono
Masoński obiad

Są też nikłe informacje o współczesnych polskich masonach. Na zdjęciach możemy zobaczyć Aleksandra Małachowskiego w fartuszku uczniowskim. Jest też list Stolicy Apostolskiego z podziękowaniem od Jana Pawła II za życzenia z okazji jego wyboru na papieża.

Wystawa Masoneria pro publico bono
Aleksander Małachowski
Wystawa Masoneria pro publico bono

Do masonerii nie przyjmuje się kobiet, ale istniały loże kobiece adopcyjne, czyli kobiece odpowiedniki męskich lóż. Zajmowały się one przede wszystkim działalnością dobroczynną.

Wystawa Masoneria pro publico bono – masoński pogrzeb

Wystawa Masoneria pro publico bono
Masoński grobowiec

Wystawa kończy się oczywiście pogrzebem masońskim. Pokazano tu rytuał, a także nagrobki. My spotkaliśmy się z takimi na cmentarzu w Opinogórze, gdzie swojego czasu odwiedzaliśmy muzeum poświęcone Zygmuntowi Krasińskiemu.

Wystawa została zorganizowana w wyraźnym pro masońskim duchu. Jej tytuł brzmi: Masoneria. Pro publico bono”. Przedstawiano na niej tyle informacji, ile współcześni masoni uważali za słuszne. Ciekawe są tablice informacyjne i filmy. Warto się z nimi zapoznać, więc trzeba tu spędzić trochę czasu.

Wystawa Masoneria pro publico bono
Masoński fartuszek

Wystawa trwa w Muzeum Narodowym w Warszawie do 11 stycznia 2015 roku. Wystawie towarzyszą inne wydarzenia, których program znajduje się na stronie internetowej Muzeum.

Muzeum jest otwarte: wtorek-niedziela 10:00-18:00, czwartki 10:00-21:00, poniedziałki nieczynne.

Bilet normalny na wystawę kosztuje 20 zł, w ramach biletu można też obejrzeć wszystkie ekspozycje stałe.

Wystawa Masoneria pro publico bono
Wystawa Masoneria pro publico bono

Jeśli

chcecie poznać Warszawę, zerknijcie tu;

jesteście ciekawi, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;

lubicie zwiedzać niezwykłe miejsca w Polsce, kupcie nasz ebook, więcej informacji na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a gdy klikniecie w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój

Jeśli lubicie spacery po ciekawych miejscach, w których żyli niezwykli ludzie, wybierzcie się z nami do Konstancina.

Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.



Booking.com


 

Od wielu lat zwiedzam i wędruję po Polsce i świecie. Zawsze na własną rękę i na własny rachunek. Polska znajdowała i znajduje szczególne miejsce w moich podróżniczych planach. Mam także wielki sentyment do Hiszpanii, po prostu lubię ten kraj z jego wspaniała kulturą, zabytkami i krajobrazami. Odkąd pamiętam lubiłam poznawać nowe miejsca, zaglądać w tajemnicze zakamarki, podróżować. Ta pasja towarzyszyła mi także w życiu zawodowym, a zdarzyło się w nim wiele.Pisałam o polityce międzynarodowej, ale także o zwiedzaniu Polski i Europy. Dalekie podróże związane z pracą, wizyty w niezwykłych miejscach, takich jak Downing Street 10 czy Pałac Elizejski tylko rozbudziły mój i tak wielki apetyt na poznawanie świata. Po drodze udało mi się napisać przewodnik po Mazowszu, bo Polska zawsze była dla mnie fascynującym miejscem do odkrywania. Od 8 lat prowadzę stronę Podróżniczego Domu Kultury. Piszę, fotografuję i opowiadam w mediach społecznościowych. Pokazuję i opisuję tylko to, co sama widziałam. Patrzę na świat optymistycznie, ale i krytycznie. Nie potrafię żyć bez podróży.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies