Wołowina po burgundzku
dania główne mięsne,  Smaki

Wołowina po burgundzku, czyli boeuf bourguignon

To jedno z klasycznych da francuskiej kuchni. Łatwo znaleźć wiele przepisów na tę potrawę i oczywiście  autorzy zawsze zapewniają, że ten właśnie ich przepis jest prawdziwy. Postanowiłem zrobić nieco inaczej, nie będę o niczym zapewniał. Powiem jedynie, że starałem się  jak najwierniej oddać smak potrawy, którą jadłem w burgundzkim Beaune. Może tamtejsi, burgundzcy kucharze mają jakieś pojęcie o tym jak zrobić boeuf bourguignon ?

Wołowina po burgundzku – składniki :

– 1 kg wołowiny dobrej jakości

– 700 g marchewki

– 4 łyżki mąki

–  2 cebule

– sól

– pieprz

– oliwa

– butelka czerwonego wytrawnego wina

Wykonanie

Cebule kroimy w kostkę. Także i tym razem zachęcam do nie przesadzania ze starannością krojenia. Mięso kroimy w kostkę 1,5 na 1,5 cm. OK – można wybrać inną wielkość, ale kawałki nie powinny być malutkie. Teraz zaczyna się prawdziwe gotowanie. Na patelni rozgrzewamy oliwę , dokładamy cebulę i czekamy aż się zeszkli. Teraz do cebuli wędruje mięso. Obsmażamy całość na dość dużym ogniu. Tym razem robimy to starannie tak by mięso było obsmażone ze wszystkich stron. Kiedy uda nam się to zrobić solimy mięso i doprawiamy pieprzem, a następnie dosypujemy mąkę i całość  mieszamy tak, aby pokryła wołowinę. Mięso  powoli zacznie nam przywierać do patelni więc dolewamy czerwone wino, zmniejszamy nieco temperaturę smażenia i przykrywamy patelnię.

Teraz potrawa będzie się dusić lub piec w piekarniku (180 stopni). Musimy pilnować by mięso się nie przypaliło, tak więc dolewamy wino uzupełniając poziom sosu. Po godzinie duszenia do mięsa wędruje marchewka. Oczywiście wcześniej obieramy ją i kroimy w półplasterki o grubości 0,5 cm. Mięso musi być miękkie, dusić będzie się na wolnym ogniu (lub piec) jakieś 2 godziny (wszystko zależy  od rodzaju wołowiny). W trakcie procesu duszenia  wlewamy na patelnię około 0,5 litra  wina, może nieco więcej. Resztę wypijamy pilnując procesu duszenia. Jeśli widzimy, iż trzeba uzupełnić sos, a 0,5 litra wina już zużyliśmy, dolewamy wodę. Kiedy mięso  jest miękkie potrawa jest gotowa. Jeśli sos wyda się Wam zbyt gęsty, dolejcie nieco wody lub wina. Jeśli będzie zbyt rzadki, można go zagęścić mąką.

Wołowina po burgundzku na talerzu

Przepisy na inne dania mięsne znajdziecie tu.

Z czasów dzieciństwa pamiętam kolorową puszkę portugalskich sardynek. Na sklepowej półce wśród nijakich opakowań peerelowskich towarów była prawdziwą obietnicą przygody. Potem była podróż do zimowego Budapesztu i smak papryki i wina. Zawsze marzyłem o poznawanie świata, tego bliskiego i dalekiego, i to marzenie spełnia się w moim życiu. Lubię zwiedzać Polskę, cieszę się, iż każda podróż po naszym kraju przynosi fascynujące odkrycia. Zawsze chętnie wracam do Rzymu, poznawanie tego miasta to niekończąca się historia. Opisywałem meandry świata polityki i ekonomii, ale także ciekawe miejsca warte zobaczenia. Praca i związane z nią podróże zawiodły mnie do wielu niezwykłych zakątków, świątyń w Japonii, Watykanu, muzeów Amsterdamu. Od 8 lat współtworzę projekt Podróżniczy Dom Kultury. Piszę, komentuję w mediach społecznościowych. Wciąż myślę o kolejnych wyprawach.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies