Krewetki z papryką, danie smaczne i łatwe
Gdy wiele lat temu rozpoczynałem swą przygodę z gotowaniem jedną z pierwszych potraw, którą przygotowałem był kurczak z papryką. Posiłkowałem się przepisem z kuchni chińskiej. Po latach proponuję inny przepis – krewetki zastępują w nim kurczaka. To danie to moje autorskie wariacje na temat kuchni chińskiej właśnie. Potrawa smaczna, łatwa i szybka do przygotowania.
Krewetki z papryką – składniki
15 – 20 średnich krewetek
3 duże papryki – najlepiej w różnych kolorach – danie będzie smaczniejsze, a i wyglądać będzie lepiej
cebula
3 łyżki sosu sojowego
łyżka oleju sezamowego
1 łyżka wódki
1 łyżka słodkiej papryki
sól
pieprz
oliwa
łyżeczka cukru
Przygotowanie
Paprykę kroimy w paski o szerokości około 0,5 cm. Jeśli ktoś woli inny kształt – nic nie stoi na przeszkodzie. Szczerze mówiąc nie musimy robić tego zbyt starannie. Cebulę kroimy w talarki.
Rozgrzewamy oliwę na patelni i wrzucamy paprykę i cebulę. Muszą się trochę podsmażyć i poddusić. Jeśli kawałki papryki nie są zbyt duże zajmie to pewnie z 10 minut. Zawsze warto sprawdzić i zdecydować czy miękkość papryki nam odpowiada. Podczas smażenia doprawiamy wszystko papryką, dwoma łyżkami sosu sojowego i olejem sezamowym. Oczywiście dodajemy sól i pieprz.
Na osobnej patelni podsmażamy krewetki. Doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy sos sojowy i wódkę. Gdy krewetki są już usmażone, przekładamy je na patelnię na której smażymy paprykę i wszystko mieszamy, dodajemy cukier. Jeśli to potrzebne doprawiamy jeszcze do smaku. Chwilę dusimy. Gotowe.
Potrawa bardzo dobrze smakuje z ryżem, albo chińskim makaronem sojowym, ryżowym lub pszennym. Jeżeli jednak nie wyobrażacie sobie dania bez ziemniaków, to i one dobrze się tu sprawdzą.
Z czasów dzieciństwa pamiętam kolorową puszkę portugalskich sardynek. Na sklepowej półce wśród nijakich opakowań peerelowskich towarów była prawdziwą obietnicą przygody. Potem była podróż do zimowego Budapesztu i smak papryki i wina. Zawsze marzyłem o poznawanie świata, tego bliskiego i dalekiego, i to marzenie spełnia się w moim życiu. Lubię zwiedzać Polskę, cieszę się, iż każda podróż po naszym kraju przynosi fascynujące odkrycia. Zawsze chętnie wracam do Rzymu, poznawanie tego miasta to niekończąca się historia. Opisywałem meandry świata polityki i ekonomii, ale także ciekawe miejsca warte zobaczenia. Praca i związane z nią podróże zawiodły mnie do wielu niezwykłych zakątków, świątyń w Japonii, Watykanu, muzeów Amsterdamu. Od 8 lat współtworzę projekt Podróżniczy Dom Kultury. Piszę, komentuję w mediach społecznościowych. Wciąż myślę o kolejnych wyprawach.
Może też Ci się spodobać
The Globe Theatre warto było zobaczyć i posłuchać
Sylwester na Sol, jak wyglądała zabawa
