Kraków nowa siedziba Cricoteki
Podczas ostatniej wizyty w Krakowie pojechaliśmy na Podgórze, aby zobaczyć Cricotekę. Udało mi się obejrzeć tylko jedno przedstawienie teatru Cricot 2 z udziałem Tadeusza Kantora, była to „Umarła klasa” , pamiętam je do dziś. Marcin widział inną sztukę „Wielopole, Wielopole…” i też był zafascynowany. Nowa siedziba Cricoteki znajduje się nad Wisłą i już sam budynek robi wrażenie.
Nowa siedziba Cricoteki i okolica
Nowy budynek widać z daleka, zaraz po przejechaniu Mostu Powstańców Śląskich. Znajduje się tuż nad Wisłą. Ze zdziwieniem zobaczyliśmy, jak bardzo się zmieniła okolica. Powstają tu ekskluzywne apartamentowce, a nad Wisłą było mnóstwo spacerowiczów.
Nowa siedziba Cricoteki – historia
Cricotekę zaczął tworzyć Tadeusz Kantor, gromadząc elementy scenografii z wystawianych przedstawień, a także ich nagrania wideo. Chciał, aby jego sztuka przetrwała. Stworzył więc instytucję, która miała łączyć sferę wizualną (ekspozycja, kolekcja, rekonstrukcje sytuacji scenicznych) z naukowo-archiwalną i dydaktyczną (prace studyjne, odczyty). Po śmierci Kantora Cricoteka nie zmieniła swojego charakteru, a teraz przeniosła się za Wisłę do nowego gmachu.
Nowa siedziba Cricoteki – wystawa
Wystawa stała składa się z elementów stanowiących niegdyś scenografię spektakli. Prezentują one siedem etapów twórczości teatralnej Tadeusza Kantora. Obok prezentowanych przedmiotów znajdują się monitory ze słuchawkami, można więc dowiedzieć się czegoś więcej na temat danego etapu twórczości i prezentującego go przedstawienia. Warto obejrzeć te krótkie filmy. Nam ta wystawa bardzo się podobała.
Obejrzeliśmy też wystawę czasową zatytułowaną „Nic dwa razy”. Przedstawiono na niej współczesną twórczość inspirowaną Kantorem i teatrem. Wystawie towarzyszą performans. Cricoteka ma być miejscem zainspirowanym przez Tadeusza Kantora, interdyscyplinarnym. Mają się tu odbywać spektakle, wystawy, performans. Będzie więc to miejsce żywe i nowoczesne.
Bilet kosztował 10 zł (teraz 14.01.2023 wystawa stała i galeria-pracownia bezpłatna, wystawa czasowa 20 zł, 25 zł – aktualizacja 11.04.2024) i można zobaczyć też galerię-pracownię Tadeusza Kantora na ulicy Siennej. My nie zdążyliśmy, ale nic straconego, bo jest ważny do końca roku. I jeszcze jedna uwaga: podczas naszej wizyty wewnątrz było dość zimno, a my zostawiliśmy płaszcze w szatni. Uważajcie więc na temperaturę i nie zróbcie naszego błędu.
Jeśli
lubicie Kraków, zerknijcie tu;
chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;
szukacie ciekawych miejsc w Polsce, kupcie nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a klikając w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.
Booking.com