Ateny, co nas zdziwiło, co zaskoczyło, nasze wrażenia
Tak jakoś się złożyło, że była to moja pierwsza wizyta w Grecji i co tu dużo ukrywać kraj ten naprawdę mnie zadziwił. Przed wyjazdem poczytałam trochę o obecnej sytuacji politycznej. Unia Europejska domaga się dalszego cięcia emerytur, na to nie chcą się zgodzić greccy politycy, tłumacząc, że sytuacja starszych osób jest już bardzo ciężka. Kryzys i kontrasty Widać to na greckich ulicach. W samym centrum jest wielu bezdomnych i żebrzących. Na murach jest mnóstwo graffiti, a ulice wymagałyby gruntownego sprzątania. Z drugiej strony spotykaliśmy duże kontrasty, obok domów w ruinie były inne, pięknie odnowione. Zdecydowanie gorzej prezentowały się okolice samego centrum. Kiedy jechaliśmy tramwajem nad morze mijaliśmy ładne, zadbane osiedla.…