Ciasto śliwkowe
Znowu wracam do tradycyjnych przepisów i tradycyjnych smaków. No może ten troszeczkę „podrasujemy”. Ciasto śliwkowe – znane i lubiane. Jest już przepis na ciasto śliwkowe z kruszonką, ale to dzisiejsze jest inne. Ciekawy jestem, które Wam będzie bardziej smakować? Jak się okazuje można takie ciasto zrobić samodzielnie w domu i to bez wielkiego wysiłku. A śliwki? Śliwki pojawiły się na bazarach i tylko zachęcają do zrobienia ciasta śliwkowego.
Ciasto śliwkowe składniki :
– 200 g mąki
– 4 jajka
-2 łyżki masła
– 3 łyżki powideł śliwkowych lub dżemu
– 100 g cukru
– ½ paczki cukru waniliowego
– łyżeczka proszku do pieczenia
– ½ kg śliwek
– kieliszek likieru migdałowego (opcjonalnie)
Ciasto śliwkowe – wykonanie
Zaczynamy tradycyjnie od rozgrzania piekarnika do 200 stopni. Następnie zabieramy się za robienie ciasta. Śliwki pozbawiamy pestek i dzielimy na połowy, albo, jeśli są naprawdę duże, na cztery części. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Masło ucieramy z cukrem, cukrem waniliowym i powidłami. Teraz oddzielamy żółtka od białek. Żółtka wraz z mąką musimy dodać do masy zrobionej z cukru, masła , cukru waniliowego i powideł.
Zwykle w przepisach pisze się w tym momencie, iż robimy to „stopniowo”. Szczerze mówiąc nie widzę takiej potrzeby. Można dodać wszystko naraz. Jeśli jednak ktoś woli robić to „stopniowo” to także będzie dobrze. Ze wszystkich składników tworzymy jednolitą masę ucierając ciasto. Pozostawione białka ubijamy na sztywną pianę. W tym procesie pomoże nam wcześniejsze leciutkie posolenie białek. Kiedy już piana jest gotowa dodajemy ją do ciasta i mieszamy wszystko raz jeszcze. Jeśli mamy likier migdałowy dolewamy kieliszek do ciasta. To już prawie koniec. Bierzemy blachę i wykładamy ją papierem do pieczenia. Na papier wykładamy ciasto i rozprowadzamy równo. Na wierzchu rozkładamy śliwki – skórką do dołu. Całość wędruje do piekarnika na około 3o minut. Jak zawsze – trzeba sprawdzać czy ciasto jest gotowe. Na zdjęciu deserowi towarzyszy kawa, ale może jednak warto wypić kieliszek likieru ? Najlepiej takiego jakiego użyliśmy do przygotowania ciasta.