Muzeum Czekolady w Brugii
Jedni lubią jeść ryby, inni marzą o kotletach, ale prawie wszyscy zgodni są co do tego, że czekolada to jest to. Lubimy jeść czekoladę, a na dodatek nawet lekarze mówią, że działa ona korzystnie na nasz organizm (w odpowiedniej ilości…). W takiej sytuacji nie mieliśmy innego wyjścia i po prostu musieliśmy odwiedzić Muzeum Czekolady w Brugii. Przyznaję, iż szedłem tam jednak z pewnym ociąganiem. Dlaczego ? Ano bojąc się nieco, iż czeka mnie wizyta w kilku niewielkich salkach wypełnionych mało znaczącymi gadżetami, a na końcu sklep z wyrobami czekoladowymi. I co ? Rozczarowałem się, tak, tak, ale bardzo pozytywnie. Muzeum Czekolady w Brugii to naprawdę świetne miejsce. Powiem więcej –…
Flandryjskie jedzenie, czyli co jedliśmy w Brugii
Z racji bliskości do morza podstawę naszej diety stanowiły ryby i owoce morze. Właściciel pensjonatu, w którym spaliśmy polecił nam restaurację na targu rybnym „Den Gouden Korpel”. Mieliśmy zamiar zjeść w bistro, ale pomyliły nam się wejścia i trafiliśmy do restauracji. Zamówiliśmy tu flandryjski klasyk, czyli waterzooi w wersji rybnej. Potrawa składała się z trzech gatunków ryb, w sumie było to chyba z pół kilograma ryby. Towarzyszyły jej warzywa, pocięte w paseczki, a wszystko pływało w zielonym sosie, a może właściwie w zupie. Napiszę krótko: było pyszne. I tak w ogóle flandryjskie jedzenie nam po prostu smakowało. Po obfitym obiedzie kolacja w założeniu miała być mała. Chcieliśmy wypić piwo i…