Pustynia Błędowska, wreszcie tu dotarliśmy i Was też zachęcam
Nam jakoś ciągle było nie po drodze. Jednak, kiedy ostatnio musieliśmy jechać do Krakowa, postanowiliśmy udać się trochę na okrągło i po drodze zobaczyć zamek Pilcza i Pustynię Błędowską. Absolutnie było warto nadrobić trochę (parędziesiąt) kilometrów. Nie zdążyliśmy odbyć dłuższej wędrówki po pustyni, co nam się marzyło, ale widzieliśmy ją z góry i trochę po niej pochodziliśmy. Pustynia Błędowska – czy to jest prawdziwa pustynia? Muszę Was rozczarować (sama też byłam rozczarowana), nie jest to prawdziwa pustynia, jak chociaż taka Kyzył-kum, którą oglądaliśmy w Uzbekistanie. Podczas epoki lodowcowej do doliny, w której znajduje się pustynia były nanoszone piaski i żwiry. Gdy minęła epoka lodowcowa, pojawił się w tym miejscu gęsty…
Zamek Pilcza w Smoleniu odwiedziliśmy i było warto
Pogoda niezbyt sprzyjała w zimowym podróżowaniu. 10 lutego wybieraliśmy się do Krakowa, więc postanowiliśmy wyjechać dzień wcześniej i obejrzeć Rzeszów. Pewnie myślicie: „gdzie Rzeszów, a gdzie zamek Pilcza” i macie rację, bo to odmienne rejony. Tym razem nasze plany pokrzyżował protest rolników, więc zamiast w piątek, wyruszyliśmy do Krakowa w sobotę. Odpuściliśmy zwiedzanie Rzeszowa i przyjechaliśmy do Smolenia. Rzeszów jeszcze poczeka. Zamek Pilcza w Smoleniu – trochę historii Zanim jednak przejdę do historii, może przybliżę, gdzie ten zamek można znaleźć. Otóż ruiny znajdują się na Górze Zamkowej w miejscowości Smoleń, w województwie śląskim na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Nie ma zgody, co do tego, czy przed budowlą murowaną, istniała drewniana. W każdym…
Muzea Kapitolińskie trzeba odwiedzić, kolekcja jest wspaniała
Wrócimy jeszcze na trochę do Włoch, a konkretnie do Rzymu, bo nie zdążyliśmy jeszcze napisać Wam o kilku miejscach. Jednym z nich są Muzea Kapitolińskie. Była to już nasza druga wizyta w tym miejscu i pewnie nie była to wizyta ostatnia. Muzea Kapitolińskie – skąd się wzięły? Są uznawane za najstarszą placówkę muzealną na świecie. Pierwsze zbiory podarował miastu papież Sykstus IV w 1471 roku. Pochodziły one z kolekcji zgromadzonej w Pałacu Loterańskim. Wśród przeniesionych zabytków była między innymi słynna wilczyca, posąg konny Marka Aureliusza, a także rzeźba chłopca wyciągającego cierń z własnej stopy. W połowie XVIII wieku papież Benedykt założył Pinakotekę Kapitolińską, zgromadzone w niej dzieła również należą do…
Świnoujście zimą, wizyta po latach, było świetnie
Kilka dni temu odwiedziliśmy Świnoujście. Nie była to nasza pierwsza wizyta w tym mieście, aczkolwiek pierwsza po wybudowaniu tunelu. Ostatnio wybraliśmy się do Świnoujścia we wrześniu i to dawno temu, będzie chyba z dziesięć lat. Styczniowe klimaty były zupełnie inne, ale mnie zima nad morzem nie zdziwiła, bo w końcu przez wiele lat mieszkałam w Kołobrzegu. Świnoujście zimą – jak się zmieniło po latach Oglądając czasem zdjęcia ze Świnoujścia, baliśmy się, czy hotele i apartamenty nadmorskie nie zmieniły miasta na niekorzyść. Ale ze zdziwieniem zauważyliśmy, że wcale nie. Przybyły promenady, dziś są trzy i to nam się bardzo spodobało. Świetnym pomysłem było zwłaszcza wybudowanie drewnianych pomostów już na samej wydmie.…
Podróżnicze podsumowanie 2023 roku, mogło być lepiej
Trochę spóźnione, ale jednak ukaże się podróżnicze podsumowanie roku 2023. Trudno mi było zabrać się za pisanie tego tekstu, bo szczerze mówiąc, nie był to dla mnie najlepszy rok. Przede wszystkim przekroczyłam dopuszczalną normę wszelkiego rodzaju przeziębień, gryp i im podobnych. Do tego dołączyły problemy osobiste, które wiązały się z załatwianiem mnóstwa spraw urzędowych. Ale to już za mną, a w tekście skupię się na tym, co było przyjemne, czyli na podróżach. Podróżnicze podsumowanie 2023 roku – pierwszy kwartał Po wizycie w Portugalii pod koniec 2022 roku, w styczniu odpoczywaliśmy, a ja pewnie chorowałam. W podróż wyruszyliśmy dopiero w lutym i to do dobrze nam znanego Leukerbad. Pobyt w górach…
Sperlonga, miasto na południe od Rzymu, podobało nam się morze
Po wykluczeniu Orte, jako miejsca, w którym mogłoby się znajdować nasze mieszkanie, pojechaliśmy szukać szczęścia na południe od Rzymu. Wybraliśmy Sperlongę, do której dojechaliśmy pociągiem i autobusem. Nie chcecie wiedzieć, jak wyglądał dworzec kolejowy. Ogólnie jednak sama Sperlonga nawet nam się spodobała. Mieszkaliśmy w apartamencie z widokiem na morze. Było trochę po sezonie. Sperlonga – pierwsze wrażenie Od razu zauważyliśmy, że było cieplej niż na północ od Rzymu. Miasteczko wydawało się trochę senne. Okazało się, że było już po sezonie, stąd pustki na ulicach. Niektóre restauracje były zamknięte. Inne otwarto następnego dnia, bo jak się okazało, w poniedziałek, raczej nic nie działa. Znaleźliśmy blisko apartamentu sklep z rybami i owocami…
Orvieto zachwyca, czyli dlaczego warto zobaczyć ładne miasto z piękną katedrą
Jadąc z Orte do Orvieto ( pamiętacie, gościliśmy w małym, włoskim miasteczku Orte) napotkaliśmy na pewne trudności. Otóż po dłuższym oczekiwaniu na miejski autobus, kazało się, że jednak nie pojedzie. Musieliśmy w inny sposób dotrzeć na stację kolejową. Udało nam się na szczęście złapać autobus przelotowy. W Orvieto kontynuowaliśmy naszą misję poszukiwania mieszkania we Włoszech. Orvieto kilka informacji o mieście Orvieto było jednym z głównych miast Etrusków. Później były czasy rzymskie. Pod koniec VIII wieku przyłączono je do Państwa Kościelnego. W XII i XIII wieku często przebywał tu dwór papieski, miasto przeżywało swój najlepszy czas, rozkwitło. Jego znaczenie zmalało w XVII wieku. Obecnie dzięki turystyce przeżywa rozkwit. Nie ulega wątpliwości,…
Orte interesujące miejsce na krótki pobyt, warto było zajrzeć
Po dniu spędzonym w Rzymie ruszyliśmy dalej. Pierwszym naszym celem było Orte. Na wstępie muszę jednak napisać, że ten wyjazd różnił się od pozostałych. Chcieliśmy sprawdzić, czy kupno mieszkanie we Włoszech jest dobrym pomysłem. Postanowiliśmy więc spać w apartamentach i poruszać się komunikacją publiczną. Orte – gdzie to jest? Orte znajduje się około 80 kilometrów na północ od Rzymu i trafiliśmy tu za sprawą pewnych znanych blogerów, którzy kupili w mieście mieszkanie. Ponieważ bardzo zachwalali miejscowość, postanowiliśmy spróbować, czy nam też ona przypadnie do gustu. Trochę zdziwiliśmy się po przyjeździe z Rzymu na dworzec kolejowy, bo okazało się, że na miejsce, do starej części miasta, trzeba jechać autobusem. I wcale…
Rzym Bazylika Santa Maria Maggiore, świątynia, którą warto odwiedzić
Ostatnio będąc w Rzymie odwiedziliśmy trzy kolejne kościoły. Wiadomo, że ilość świątyń w Wiecznym Mieście jest niezliczona, więc zwiedzanie ich sobie dawkujemy. Jako pierwszą odwiedziliśmy Bazylikę Santa Maria Maggiore. Nie musieliśmy się do niej dostawać jakimś środkiem lokomocji, bo mieszkaliśmy po sąsiedzku i idąc w okolice największych rzymskich atrakcji, mijaliśmy ją po drodze. Rzym Bazylika Santa Maria Maggiore – trochę historii, a może legend Jak można się domyślić Bazylikę poświęcono świętej Marii z Nazaretu. Jej inną nazwą jest Bazylika Matki Boskiej Śnieżnej. Według legendy papież Liberiusz i rzymianin Jan ujrzeli we śnie Matkę Bożą. Powiedziała im ona, że w miejscu, w którym w środku lata spadnie śnieg, zostanie wybudowana świątynia.…
Rzym Palazzo Doria-Pamphilj piękne miejsce ze wspaniałymi dziełami sztuki
W Rzymie byliśmy już kilka razy, w tym roku postanowiliśmy zobaczyć mniej znane miejsca. Okazało się, że są one również bardzo atrakcyjne. Najważniejsze było jednak to, iż nie były tak oblegane, jak bardziej oczywiste atrakcje. Ilość turystów w listopadzie w Rzymie przekroczyła nasze wyobrażenia. Ale w tym tekście nie o tym. Chcę Wam przedstawić bardzo ciekawy pałac, który do dziś należy do prywatnych właścicieli, ale można go zwiedzać. Rzym Palazzo Doria-Pamphilj – trochę o historii Od XVI wieku pałac związany był z kolejnymi papieżami. Należał do rodziny Juliusza II, w 1601 roku sprzedano go kardynałowi Pietro Aldobardiniemu, krewnemu papieża Klemensa VIII, prawie pół wieku później odziedziczył go Camillo Pamphilj, bratanek…